Otyłość to też choroba!
Zdrowe odchudzanie to indywidualna dieta ułożona przez dietetyk Częstochowa
Nie ma cudownych diet ani tabletek na odchudzanie. Otyłość, to nie defekt kosmetyczny, tylko przewlekła choroba, którą trzeba leczyć.
Cały świat walczy z otyłością. To największa tocząca się wojna… o zdrowie. Ludzie na całym świecie odżywiają się w fast foodach. W USA powstały nawet restauracje o nazwie „Atak serca” z niezdrowym jedzeniem, reklamujące się tak: „Jak będziesz u nas jadł i osiągniesz wagę 160kg, do końca życia będziemy cię karmić za darmo”. To horror, bo taki człowiek nie ma świadomości, że długo nie pożyje.
Niezwykle trudno odpowiedzieć na pytanie dlaczego tyjemy. Powodów może być mnóstwo. Wpływają na to złożone mechanizmy, ale z całą pewnością główną przyczyną jest zmiana przez wieki naszego trybu życia. Coraz mniej się ruszamy, a coraz więcej jemy. Dawniej ludzie, chcąc wyprać ubrania, tarli o kamień czy tarkę, wymagało to wysiłku, dziś włączamy guzik w pralce. Takich przykładów można wymieniać bez liku.
Proces leczenia otyłości
Wszyscy muszą sobie zdać sprawę, że otyli ludzi chorują częściej. A sama w sobie jest chorobą przewlekłą. Najczęściej chorują na: cukrzycę typu II, nadciśnienie, zaburzenia lipidowe, miażdżyca, udar mózgu, choroba wieńcowa oraz coraz częściej również na dnę moczanową. Duża nadwaga zwiększa ryzyko kamicy pęcherzyka żółciowego, bezpłodności i chorób nowotworowych. Kości i stawy są narażone na uszkodzenia. Ponad 70% otyłych ma objawy depresyjne. Otyłość pogarsza jakość życia i skraca je.
Jeśli zajrzymy do internetu, to znajdziemy tam wiele cudownych diet, obiecujących nam skuteczne odchudzanie bez wysiłku. Nie łudźcie się! Nie ma złotego środka na odchudzanie, ani magicznej tabletki, po połknięciu której obudzimy się rano szczuplejsi. Jeśli całe życie pracujesz na swoje kilogramy, to nie wymagaj szybkiego i trwałego efektu od zaraz. Proces leczenia otyłości, tak jak proces leczenia każdej innej choroby przewlekłej, musi trwać i wymaga wielodyscyplinarnego podejścia.
Z nadwagą się nie walczy! Walka wskazuje nas na przegraną. Walka, to wydzielanie hormonów stresu w organizmie, który tylko dolewa oliwy do ognia wysyłając do mózgu sygnał – „nagrodź mnie, zjedz coś”. Słowo „walka” należałoby zastąpić słowem „leczenie”. To na pewno zmieni nasze podejście.
Dieta w pakiecie? Teraz taniej!
Jak walczyć z otyłością
Reklamy są pełne cudownych dieta, tabletek i suplementów na odchudzanie. Leczenie otyłości wydaje się niektórym świetnym biznesem. Każdy poszukuje cudu, ale jak sądzimy, że weźmiemy kilka tabletek, a wieczorem pójdziemy ze znajomymi na piwo czy pączki i schudniemy, bo mamy te cudowne tabletki, to się mylimy. Leczenie otyłości nie polega na tym, by schudnąć 10kg w miesiąc, tylko by uzyskać redukcję 10% masy ciała i utrzymać ją przez rok. A potem wyznaczyć sobie nowy cel. W leczeniu otyłość nie mamy się głodzić, tylko na całe życie zmienić nawyki żywieniowe. Lepiej dla zdrowia się nie odchudzać niż stale tracić i przybierać na wadze. To grozi ryzykiem powikłań, ponieważ chudnąc tracimy także masę beztłuszczową, a tyjąc zyskujemy wyłącznie tłuszcz!
Dużo teraz się mówi o ofiarach DNP-Dinitrophenolu. W latach 60 był to herbicyd używany przez armię USA w Wietnamie do niszczenia upraw. Dziś stosowany na czarnym rynku jako cudowny lek na nadmiar kilogramów. To straszne, jak wielka jest ludzka głupota. Można od tego umrzeć! U nas nikt nikogo za handel w sieci takimi truciznami nie ściga. Takie np. zioła chińskie można kupić bez przeszkód. A czy ktoś sprawdzał, co w nich jest? Powtórzę raz jeszcze: nie ma obecnie na świecie żadnego preparatu dopuszczonego dla ludzi, który spowodowałby przyspieszenie metabolizmu w komórkach tłuszczowych!
Są na rynku suplementy wspomagające odchudzanie, zawierają one błonnik, naturalnie w określonej ilości, ale nie z jego śladową ilością. Jednak nie ma tabletki, która spowoduje, że chudniemy, leżąc na dowolnie wybranym boku i jedząc ciastka. Nie łudźmy się więc, że jakaś zielona herbata albo tabletki z ananasa nie pomogą. To bzdura!